Zastanawiałam się dłuższą chwilę czy
wspomnieć o tych cieniach na blogu. Często po nie sięgam, kosztują bardzo
niewiele, dlatego pomyślałam, że może komuś przyda się ich recenzja. Jeśli
jesteście zainteresowani, zapraszam na krótki post.
Mam trzy
kolory z wypiekanych cieni firmy Makeup Revolution. Heavenly, Starburst oraz
Galactic. Wszystkie zaskoczyły mnie dobrą pigmentacją, trwałością i tym jak
przepięknie się mienią.
Moim
faworytem jest Heavenly. Lubię nim rozświetlać wewnętrzne kąciki oczu,
stosować, jako rozświetlacz czy też nakładać na powiekę solo lub łączyć z
innymi cieniami. Jest to zdecydowanie wielozadaniowy cień. Kolejne dwa są
równie piękne. Starburst ma najwięcej w sobie czerni, trochę beżu oraz złoto i
srebro. Osobiście wolałabym żeby było w nim tylko złoto, ale producent
zdecydował inaczej. Wymieszana całość da nam czarny (nie jak smoła) cień z
drobinkami. Galactic jest pięknym jasno brązowym cieniem ze złotymi drobinkami.
Opakowanie
jest z grubszego dosyć solidnego plastiku. Zamknięcie jest na zatrzask. W
środku znajdziemy 3,3g produktu, który posłuży mi na długo. Jego cena to około
7zl. Myślę, że za taką cenę warto się skusić, chociaż na jeden.
Co o nich
myślicie? Miałyście już jakieś z nich?
Do
następnego… K.
cudowne:)
OdpowiedzUsuńTak, są ciekawą opcją tymbardziej za tak niewielkie pieniądze :)
UsuńWspaniale sie prezentują :)
OdpowiedzUsuńwszystkie prezentują się pięknie, ale najbardziej podoba mi się Heavenly i Starburst :)
OdpowiedzUsuńTo tak jak mi :)
UsuńWszystkie piękne! :)
OdpowiedzUsuńale elegancko wygladaja
OdpowiedzUsuń:)
UsuńAle pigmentacja!! Jestem w szoku, zawsze przeglądając stronę sklepu internetowego zastanawiałam się nad kupnem tych cieni, ale sobie pomyślałam, że za tak niską cenę nie można dostać nic dobrego, a tu takie pozytywne zaskoczenie!
OdpowiedzUsuńNa zdjęciu gdzie pokazuję cienie na palcach od razu mówię, że nie jest to jedno przejechanie. Mimo to pigmentacja jest dobra :)
UsuńPodoba mi się ten pierwszy. :) Galactic też całkiem ładny. A Starburst wygląda zdecydowanie ładniej w opakowaniu- po zmieszaniu już nie jest taki fajny.
OdpowiedzUsuńStarburst ma minimalnie mniejszą pigmentację od reszty. Pierwszy uwielbiam do wszystkiego ;)
Usuńten jasny boski, ale musi dawać piękne rozświetlenie na powiece :)
OdpowiedzUsuńniebawem będę robiła zakupy w sklepie internetowym więc skuszę się niego....
ps super blog obserwuję i zapraszam do siebie
Mój ulubieniec ;) daj znać jak Ci się spodobał :)
Usuń