LOVELY HIGHLIGHTER GOLD & SILVER Z BLISKA ORAZ PORÓWNANIE Z ROZŚWIETLACZEM Z WIBO.

Ostatnio zrobiło się dosyć głośno o drogeryjnych rozświetlaczach. Na ostatnich promocjach w Rossmannie kupiłam rozświetlacz do twarzy o ciepłym i zimnym odcieniu z Lovely. Chciałam porównać je do rozświetlacza z Wibo i zobaczyć jak się sprawują. Jeśli jesteście zainteresowane, zapraszam dalej :)


Dziś krótko i na temat. Kupiłam dwa odcienie rozświetlacza z Lovely Gold oraz Silver. Podobają mi się oba, chociaż zdecydowanie Gold bardziej do mnie pasuje, a to ze względu na to, że jestem ciepłym typem urody. Bardzo ładnie wyglądają na skórze. Mają neutralne odcienie, a pigmentacja jest w porządku. Jeśli chodzi o trwałość to mi utrzymuje się właściwie cały dzień.




Pudełeczko jest zakręcane i plastikowe. Gramatura nie jest podana, a koszt to około 8zł w Rossmannie.


Starałam się oddać kolory i porównać je wszystkie jak najlepiej na zdjęciach, a Wy oceńcie same ;) Póki, co nie mogę żadnego porównać do kultowego rozświetlacza z The Balm, ale mam nadzieję, że wkrótce zostanę jego szczęśliwą posiadaczką ;)



Kupiłyście któryś z nich na ostatnich promocjach w Rossmannie? Co myślicie?

Do następnego… K.


CONVERSATION

27 KOMENTARZE:

  1. Nie wiedziałabym na który się zdecydować, wszystkie mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahah... a później odwieczny dylemat kupić czy nie kupić ;)

      Usuń
  2. Mam Lovely gold i jestem nim zachwycona :) Rozświetlacze z MUR poszły w odstawkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie też MUR poszedł póki, co w odstawkę :)

      Usuń
  3. mam lovely gold, ale czeka na swoją kolej :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja się załapałam już tylko na silver. Może to i lepiej, juz tyle mam tych złotek...:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie też rośnie ilość złotek, ale znając siebie i tak kupię kolejne ;)

      Usuń
  5. Faktycznie piękne są, aż zaczynam żałować, że się na nie nie załapałam, choć akurat dla własnego użytku Mary-Lou jest absolutnie wystarczająca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mogę się doczekać kiedy będę miała swoją Mary-Lou ;)

      Usuń
  6. MUR słabo wypada przy reszcie... Na lato kupiłabym wersję Gold :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadza się, nie podoba mi się jaką poświatę zostawia, bo jest nie naturalna przy reszcie. Czasem można z nim przesadzić i widać żółtą plamę :/ Zdecydowanie wolę inny efekt - teraz to wiem ;)

      Usuń
  7. Kupiłam na promocji tylko srebrny, choć bardziej zależało mi na złotym, albo tym z wibo, ale nie było. :c

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja nie kupiłam, bo nie było, ale poluję na Lovely Gold :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Udało mi się dorwać Lovely Gold :) Fajne porównanie - teraz zastanawiam się też na Wibo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Cieszę się, że komuś się przydaje :)

      Usuń
  10. Uwielbiam rozświetlacze, te wszystkie mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie miałam ;p mam ze Sleeka a kolejny planuję kupić z Kobo ponieważ słyszałam świetne opinie ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie miałam i rzadko używam takich :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Muszę wypróbować Lovely gold, wygląda i kosztuje świetnie :)
    Jutro biegnę do Rossmanna :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Czatuje teraz na promocje, a co tam, będę wytrwała :)
    Zakupię od razu oba, choć jestem zimnym typem, srebrny będę mieć na zimę, a złoty na lato :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Czatuje teraz na promocje, a co tam, będę wytrwała :)
    Zakupię od razu oba, choć jestem zimnym typem, srebrny będę mieć na zimę, a złoty na lato :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo fajny wpis. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo fajne porównanie i muszę przyznać, że nie spodziewałam się takich efektów. W sumie ja jestem bardzo zadowolona z kosmetyków firmy https://eveline.pl/ i to ich najczęściej używam do codziennego makijażu. Jednak jeśli jest coś ciekawego to zawsze się takimi kosmetykami zainteresuję.

    OdpowiedzUsuń